Po 4 latach, nie licząc wszelkiego rodzaju odlotów i odjazdów, przed 10-ma dniami zawitałem do Wiednia. Stolica Austrii to wiadomo, stolica kultury, sztuki, szyku, ale to nic można też przyjemnie spędzić tam czas.
Po 4 latach, nie licząc wszelkiego rodzaju odlotów i odjazdów, przed 10-ma dniami zawitałem do Wiednia. Stolica Austrii to wiadomo, stolica kultury, sztuki, szyku, ale to nic można też przyjemnie spędzić tam czas.